poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Co dziś czytam? I co bedę czytać jutro?

"Na kamiennej ozdobie w rogu domu siedziała wrona. Ptak spojrzał na nią - nie przypominała sobie, żeby kiedykolwiek widziała wronę tak blisko domu; nie bały się, ale były ostrożne - zerwał się i odleciał do parku machając ciężkimi skrzydłami. Cras, cras - Smoky powiedział, że tak kraczą wrony po łacinie. Cras, cras - "jutro, jutro".

"Małe, duże" autorstwa Johna Crowleya.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz